Koniec platformy marketplace wszystko.pl – dlaczego projekt nie przetrwał i co to oznacza dla sprzedawców?

Koniec platformy marketplace wszystko.pl – dlaczego projekt nie przetrwał i co to oznacza dla sprzedawców?


Koniec wszystko.pl! 

Wszystko.pl, czyli ambitny projekt Grupy Comarch, który miał stać się poważnym konkurentem dla Allegro, zakończył działalność zaledwie po kilku miesiącach funkcjonowania (słownie: po siedmiu!). 

Platforma, która miała łączyć atrakcyjne warunki dla sprzedawców z nowoczesnym podejściem do zakupów online, ostatecznie nie zdołała przekonać do siebie ani kupujących, ani sprzedających. Nie kopie się leżącego, ale właściwie można było się tego spodziewać, patrząc jak wyglądało wdrożenie tego „oryginalnego” projektu (testy na pracownikach – sukces; ogłoszenie platformy dla Klientów korzystających z Comarch ERP – nie sukces, a potem ew. dalszy rozwój… raczej brak promocji i brak tego „magnesu” który miał przyciągać i Kupujących, i sprzedawców). 

Dodajmy, że niedawno opisaliśmy platformę sklepów Comarch e-sklep i jako jedną z wad podaliśmy, że dla takiego Gracza jak Comarch w branży tzw. „ERP-ów”, sklep www zawsze będzie na poboczu w stosunku do systemów ERP, z których i słynie Comarch, i po prostu potrafi „dobrze”. Platforma marketplace w tym kontekście zabrzmiała około roku temu naprawdę bardzo „fantastycznie” (czyli „science-fiction, a właściwie „fiction” bardziej). Pytanie oczywiście, co dalej ze e-sklep będzie się działo, ale to na razie niewiadoma. Tutaj dowiedz się więcej o platformie sklepów Comarch e-sklep „dedykowanej” do systemu Comarch Erp.


Co się wydarzyło? Oto powody, dlaczego nastąpił taki szybki koniec tego marketplace

 
  • Brak ruchu i zainteresowania: Pomimo dosyć dużego rozgłosu wokół startu platformy (w sumie Comarch to znana i duża firma), liczba aktywnych użytkowników i transakcji była znikoma. Mało reklamy – mało klientów, a mało klientów – mało powodów dla sprzedawców, aby angażować się i poświęcać czas na nowy kanał sprzedaży.
 
  • Problemy techniczne i UX: Opinie sprzedawców i klientów wskazywały na liczne niedociągnięcia techniczne, ograniczoną funkcjonalność oraz nieintuicyjny interfejs. (być może choroba wieku dziecięcego, a być może ktoś źle ocenił projekt MVP i klienci oraz sprzedawcy dostali kiepskie narzędzie)
 
  • Model biznesowy niedostosowany do rynku: Brak agresywnych działań marketingowych sprawiły, że platforma nie potrafiła wypracować przewagi konkurencyjnej. Tutaj dla porównania przytoczymy przykład ERLI oraz także wcześniej platformy Merxu, które pokazały, że jeśli już „rzuca się rękawicę lidereowi” to trzeba mieć jakiś pomysł i podjąć odpowiednie działania, poparte budżetem reklamowym. (chociaż to abstrakcja pisanie, że ktoś rzucił Allegro rękawicę, skoro taki duży gracz jak EMPIK (marketplace), który jako pierwszy rozpoczał walkę ze swoją platformą kilka lat temu, dalej stanowi ułamek największego gracza.)
 
  • Niewystarczająca baza sprzedawców i asortymentu: Wielu sprzedawców podchodziło sceptycznie do nowej platformy, obawiając się, że nie zdobędzie ona popularności. W efekcie oferta była ograniczona, co zniechęcało kupujących.
 
  • Brak wyraźnej przewagi konkurencyjnej: Wszystko.pl nie zaoferowało nic unikalnego, co mogłoby realnie przekonać sprzedawców i klientów do porzucenia Allegro czy innych platform. Niskie prowizje to za mało, by zbudować lojalność.
 
  • Zbyt późny start – rynek już mocno podzielony: W momencie wejścia wszystko.pl, Allegro, Amazon, OLX i marketplace’y branżowe miały już ugruntowane pozycje i lojalnych klientów. Wejście nowego gracza bez istotnego wyróżnika było skazane na trudności.
 
  • Brak zaufania do nowego gracza: Sprzedawcy obawiali się, że platforma może nie przetrwać, więc nie inwestowali w budowanie obecności i promocję swoich ofert.
 
  • Zbyt ogólny charakter platformy: Wszystko.pl próbowało być „marketplace’em na wszystko”, co utrudniało stworzenie jasnej grupy docelowej i wypracowanie spójnej komunikacji marketingowej.
 
  • Brak agresywnej kampanii promującej zakupy: Marketing skierowany do klientów końcowych był zbyt słaby w porównaniu do Allegro czy Amazon, które nieustannie prowadzą intensywne kampanie promocyjne.
 
  • Zbyt duże oczekiwania w zbyt krótkim czasie: Comarch oczekiwał szybkich wyników i zwrotu z inwestycji. Gdy te nie pojawiły się w pierwszych miesiącach, podjęto decyzję o zamknięciu platformy.
 
  • Nieprzystosowanie do trendów social commerce i omnichannel: Platforma nie integrowała się skutecznie z mediami społecznościowymi, ani nie wykorzystywała popularnych formatów (np. live shopping), które zyskują popularność w świecie cyfrowym.

 

Dlaczego to istotne dla świata cyfrowego?

Upadek wszystko.pl pokazuje, jak trudno jest konkurować z gigantami w świecie cyfrowym. Allegro, Amazon, Empik czy OLX mają ugruntowaną pozycję, lojalnych użytkowników oraz gigantyczne budżety marketingowe. Nowa platforma bez wyraźnej przewagi lub unikalnego modelu nie jest w stanie przyciągnąć masowego ruchu – nawet przy wsparciu dużej grupy technologicznej, jaką jest Comarch.

Co dalej dla sprzedawców?

Dla sprzedawców, którzy postanowili zainwestować swój czas i środki w obecność na wszystko.pl, zamknięcie platformy oznacza powrót do tradycyjnych kanałów sprzedaży. Allegro, Amazon, a także platformy branżowe nadal pozostają najbezpieczniejszym wyborem, jeśli chodzi o marketplace’y w Polsce. Oczywiście sprzedawcy powinni rozwijać swoje sklepy internetowe, aby jednak mimo „wszystko” mieć własną alternatywę w przychodach oraz dywersyfikację, aby uniezależnić się od zewnętrznych platform i mieć pełną kontrolę nad sprzedażą, marketingiem i relacjami z klientami.


Praktyczne wskazówki dla firm w świecie cyfrowym

    • Zdywersyfikuj kanały sprzedaży: nie polegaj tylko na jednym marketplace – rozwijaj własny sklep internetowy i szukaj niszowych platform.
    • Rozwijaj inne kanały sprzedaży: jak to się pisało, stół stoi stabilnie na 4 nogach, a nie na jednej czy dwóch. I tutaj akurat nie chodzi o rozpraszanie zasobów (ograniczonych), tylko zwięksaanie skali za pomocą róznych kanałów sprzedaży.
    • Analizuj trendy i testuj nowe rozwiązania: Obserwuj rozwój nowych marketplace’ów, ale inwestuj ostrożnie, sprawdzając realny ruch i potencjał sprzedażowy.
    • Dbaj o własną markę: Budowanie silnej marki niezależnie od platform to klucz do długoterminowego sukcesu w świecie cyfrowym.
    • Monitoruj regulacje i zmiany na rynku: Upadek wszystko.pl to sygnał ostrzegawczy – warto śledzić kondycję finansową i rozwój każdej platformy, zanim zdecydujesz się na nią postawić.
 
 

Czy na polskim rynku jest miejsce na nowego konkurenta dla Allegro?

Historia wszystko.pl jasno pokazuje, że przebicie się na polskim rynku marketplace’ów wymaga nie tylko kapitału i zaplecza technologicznego, ale przede wszystkim pomysłu na realną wartość dodaną dla sprzedawców i klientów. W przyszłości pojawią się zapewne nowe inicjatywy, być może bardziej skoncentrowane na konkretnych branżach czy modelach subskrypcyjnych. Czy którakolwiek z nich zagrozi pozycji Allegro? To pozostaje pytaniem otwartym, ale na pewno wymaga wyciągnięcia wniosków z historii wszystko.pl.


Dowiedz więcej się, jak uniezależnić swój biznes od marketplace’ów, budując stabilną sprzedaż we własnym sklepie internetowym: napisz do nas

Przeczytaj inne aktualności na temat innowacji w świecie cyfrowym: przeczytaj inne aktualności