Blog

Czy Google przewiduje koniec dominacji organic search? Nadciąga nowa era wyszukiwania

Co się zmienia?

Google rozważa 3 scenariusze rozwoju sytuacji i zmiany sposobów wyszukiwania informacji, na rzecz sztucznej inteligencji, takich jak Gemini czy ChatGPT.

Dlaczego to ważne?

Zmiana modelu wyszukiwania może wpłynąć na strategie SEO, widoczność stron w wyszukiwarkach oraz sposób pozyskiwania klientów w świecie cyfrowym. Firmy muszą dostosować się do nowych realiów, aby utrzymać konkurencyjność. Poza tym jeśli już widać (nieoficjalnie), jakie są opcje na stole, potwierdza to tylko, w którą stronę idzie świat cyfrowy.

Dla kogo ta informacja?

Dla właścicieli sklepów internetowych, marketerów, specjalistów SEO i firm działających w obszarze sprzedaży online, którzy opierają dużą część ruchu na wynikach organicznych.

Tło tematu.

W ostatnich miesiącach Google intensywnie testuje funkcje oparte na AI, takie jak Search Generative Experience (SGE) i Gemini. Nowy sposób prezentowania wyników wyszukiwania, który może pojawić się również w Polsce, budzi sporo emocji wśród specjalistów SEO i twórców treści. W artykule analizujemy, co może się zmienić i jak się przygotować na nadchodzącą erę wyszukiwania.

W ostatnich miesiącach coraz wyraźniej widać zmiany w zachowaniu użytkowników wyszukiwarek internetowych. Tym razem nie tylko specjaliści SEO biją na alarm – samo Google dostrzega potencjalny spadek znaczenia tradycyjnych wyników organicznych. Według wewnętrznych dokumentów firmy, do których dotarli dziennikarze Search Engine, taki scenariusz uznawany jest za coraz bardziej prawdopodobny.

Google rozważa trzy scenariusze (nieoficjalnie…)

Wiceprezes Google ds. wiedzy i informacji, przedstawił trzy możliwe ścieżki rozwoju sytuacji:

1. Search się nie załamuje – użytkownicy wciąż korzystają z klasycznych wyników wyszukiwania Google.
2. Ruch przenosi się do Gemini – nowego rozwiązania AI od Google, które ma odpowiadać użytkownikom bezpośrednio, generując treści.
3. Ruch przejmuje ChatGPT – czyli zewnętrzne modele językowe, poza ekosystemem Google. Ten scenariusz określono jako najbardziej ryzykowny.

Google jasno wskazuje, że opcja nr 2, mimo że oznacza zmianę dotychczasowego modelu, jest preferowana – bo utrzymuje użytkownika „w środku” Google. Najgorszy scenariusz to odpływ ruchu do zewnętrznych narzędzi AI.

Co to oznacza dla e-commerce?

Dla właścicieli sklepów internetowych, marketerów i specjalistów SEO ta zmiana niesie szereg konsekwencji:

• Zmieniają się nawyki użytkowników – coraz więcej osób zadaje pytania bezpośrednio AI, omijając wyszukiwarkę.
• Tradycyjne SEO traci na znaczeniu – klasyczne pozycjonowanie może nie wystarczyć do utrzymania widoczności.
• Rośnie rola treści cytowalnych przez AI – firmy powinny myśleć, jak tworzyć treści użyteczne dla modeli językowych.
• Nowe kanały dotarcia – warto już teraz analizować możliwości obecności w środowiskach AI, takich jak Gemini czy ChatGPT.

Zmiana jest nieunikniona – Google też to wie

Wewnętrzna strategia Google pokazuje, że firma przygotowuje się na nowy model interakcji z użytkownikiem – zamiast listy wyników, inteligentne odpowiedzi i rekomendacje. To zmienia sposób, w jaki konsumujemy treści – i jak e-commerce powinien budować swoją widoczność w sieci.

Dla tych, którzy dostosują się pierwsi – to ogromna szansa. Dla tych, którzy zignorują zmianę – może to być poważne zagrożenie dla ruchu i sprzedaży. To także kolejny sygnał, że trzeba tworzyć więcej przydatnych i użytecznych treści, poprawiać UX i… czy to nam się podoba czy nie, inwestować więcej w reklamę online. 

Chcesz dowiedzieć się więcej?

Napisz do nas i dowiedz się, jak wdrożyć innowacje w swoim sklepie internetowym.
Przeczytaj inne informacje na temat świata cyfrowego (świata e-commerce).

Zapisz się na newsletter